poniedziałek, 10 lipca 2017

Reklama nie lubi nudy


Każdego dnia stykamy się z ogromną ilością treści. Co rusz wpada nam w oko jakiś zabawny tekst, szokujące zdjęcie lub film. Spora część tych materiałów ma charakter reklamowy – czego nie zawsze jesteśmy świadomi. Jak to jest, że jedne treści niesłychanie nas nęcą, a inne są nam zupełnie obojętne?



Można wskazać kilka czynników, które sprawią, że treść reklamowa będzie zapamiętana przez odbiorcę i nie zginie w natłoku informacji. Postanowiłam opisać na blogu najważniejsze – moim zdaniem – czynniki, które powodują, że tekst jest atrakcyjny i efektywny.

W tym wpisie skupię się na emocjonalnym ładunku, bez którego nie byłoby dobrej reklamy. Dobrej, czyli takiej, o której nie zapomnimy 5 sekund później.

Emocje, które budują zaangażowanie

Czasy, kiedy wystarczył szyld z napisem „tu kupisz mąkę/podkujesz konia” dawno mamy za sobą. Reklama przestała mieć jedynie wydźwięk pragmatyczny i informacyjny. Obecnie za pomocą różnych technik perswazji reklama angażuje, zachęca do działania, wywołuje potrzeby, które pragniemy czym prędzej zaspokoić.

Człowiek wpisany jest w konkretny kontekst kulturowy. Wykorzystanie w reklamie symbolu dziecka, rodziny czy domu zawsze będzie budziło jakieś emocje. Piszę „jakieś”, bo mogą być to zarówno emocje pozytywne, jak i negatywne.

To, co porusza najczulszą strunę

Są takie reklamy, obok których trudno przejść obojętnie. W 2008 r. warszawska agencja DDB przygotowała niestandardową reklamę dla Fundacji Viva! Akcja dla Zwierząt. Na terenie Warszawy porozstawiano maszyny fantowe, w których umieszczono pluszowe psy i koty. Każda zabawka miała przyczepioną metkę z informacją zachęcającą do adoptowania zwierzaka ze schroniska. Tego typu akcje trafiają w czuły punkt. Podobnie jak reklamy z uroczymi dziećmi w roli głównej. Jako przykład podam najnowszą reklamę Allegro „Wyciśnij z życia jak najwięcej...”, ukazującą niezwykłą więź łączącą rodzeństwo. Możecie ją obejrzeć na https://www.youtube.com/watch?v=xmYKCZR9ng0.

Wygrywaj na emocjach

Bez względu na to, czy mówimy o reklamie telewizyjnej, spocie radiowym, czy tekście na stronę internetową, przekaz reklamowy nie może być wyzuty z emocji. Nie powinniśmy jednak popaść w skrajność, bo naszpikowany emocjonalnymi wtrętami tekst stanie się sztuczny i nieprzekonujący.

Pisząc teksty reklamowe:

  • pamiętaj o modnym ostatnio storytellingu – nic tak nie przemawia do wyobraźni odbiorcy, jak dobrze opowiedziana historia „z życia”
  • pozostawiaj niedopowiedzenia – nie musisz wszystkiego od razu podawać „na tacy”
  • buduj napięcie - zdaniem amerykańskiego copywritera John'a Caples'a, najbardziej oddziałującymi na czytelnika emocjami są miłość, strach, honor i zachłanność
  • pobudzaj zmysły – pisz obrazowo, używaj języka korzyści, ale nie lej wody.

Jeśli chcesz samodzielnie przygotowywać teksty reklamowe na swoją stronę lub bloga firmowego, koniecznie zajrzyj do książki „Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy”. Joanna Wrycza-Bekier dzieli się z czytelnikami swoją wiedzą z zakresu copywritingu i ogólnie pojętego pisarstwa. Jeśli natomiast brakuje Ci czasu, zawsze możesz zlecić napisanie tekstu Kreatywnej Przestrzeni.