Gary Vaynerchuk to
charyzmatyczny spec w dziedzinie mediów społecznościowych. Układ
książki „W market[r]ingu” ma przypominać etapy walki
bokserskiej. Szybkie tempo akcji, dobre przygotowanie, nutka
rywalizacji i autentyczność to cechy, które sprawią, że nasza
działalność w sieci będzie owocna. Jak zaprezentować siebie lub
swoją firmę w internecie, aby chciano nas oglądać/czytać/słuchać?
Vaynerchuk przygotował własną receptę na zwiększenie sprzedaży
za pośrednictwem skrojonego na miarę przekazu w serwisach
społecznościowych.
Dobra reklama powinna:
- zawierać odniesienia do popkultury i aktualnych trendów
- być krótka, ale treściwa (tzw. „mikro” przekaz)
- być autentyczna
A nie powinna:
- narzucać się
- stawiać żądań
- być nudna i mało atrakcyjna wizualnie
Z książki dowiemy się
jak efektywnie korzystać z mediów społecznościowych (m.in.
Facebook, Twitter, Pinterest, Instagram, Tumblr, G+). Na szczególną
uwagę zasługują autentyczne przykłady postów publikowanych na
przestrzeni ostatnich lat przez największe światowe marki, takie
jak Subaru, Mercedes, Colgate czy GAP. Warto podkreślić, że autor
– tam gdzie trzeba - nie szczędzi słów krytyki wobec osób
odpowiedzialnych za kampanie marketingowe omawianych firm.
Mimo że nie ze
wszystkimi poglądami Vaynerchuka można się zgadzać, nadal jest to
świetna lekcja dla osób rozpoczynających swą przygodę w
„społecznościówkach”.
Zatem jeśli chcesz nabyć
umiejętność zadawania perfekcyjnych lewych prostych i
spektakularnych prawych sierpowych, koniecznie sięgnij po „W
market[r]ingu”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz